sobota, 31 sierpnia 2013

Rozdział 3




 W jadalni byli tylko Malfoy'owie, Zabini, Snape'owie i Riddle'owie. Dajana bardzo się zdziwiła że z młodzieży byli tylko dziewczyny. Podeszłado rodziców i ucałowałam ich w policzki.
-Chłopaków nie ma to w takim razie zaczniemy bez nich. - Po słowach Voldemorta na stole pojawiło się jedzenie.
Śniadanie trwało już jakieś 10 minut gdy w biegli bardzo zdyszani chłopcy.
-No wreszcie jesteście.- Powiedziała matka Dracona i An.
-Przepraszamy. - powiedzieli chórem i usiedli przy stole.
Gdy wszyscy zjedli odezwał się Tom:
-Dzieci dziś pójdziecie na pokątną o 11, dobrze??
-Oki.- powiedzieliśmy
Wyszłyśmy z jadalni i skierowaliśmy się do mojego pokoju. Jestem ciekawa jak zareagują na to że jestem córką Czarnego Pana. Z tą myślą Hermiona doszła do pokoju.
-Ja idę się przeprać bo za pół godziny wychodzimy.- (Było dziś zimno) Miona weszła do garderoby wzięła ubrania i poszła do łazienki. Po dłuższej chwili wyszła, wyglądała super. Jeansy były bardzo obścisłe dzięki czemu podkreślały szczupłe i zgrabne nogi brunetki.
Gdy wyszła z łazienki wszyscy byli pod wrażeniem wygląd młodej Riddle. Draco prześwidrował Mionę wzrokiem musiał przyznać że bardzo wyładniała, już nie miała tej szopy na głowie teraz jej włosy były lekko falowane. Smok musiał przyznać że w padła mu w oko, ale nie przyznał się do tego przed sobą.
-Nie no miona wyglądasz super.- Powiedział Szary.
-Dzięki. - odpowiedziała lekko zarumieniona Miona. Dziewczyny też poszły się przebrać  bo były ubrane tylko w szorty i bluzki na ramiączka.
Po Hermi do łazienki weszła Fab też wyglądała ślicznie  w swoim stroju. Szary patrzył na nią  tak jakby się w niej zakochał (ale o tym dowiedzie si póżniej przy. at.). Annet też wyglądała ślicznie.
-Ok to idziemy.- powiedział Smok.
Zeszliśmy na dół na dole czekała na nas Narcyza Malfoy.
-To dzieciaki ruszamy, złapcie się za ręce.- powiedziała Cyzia
Złapaliśmy się za ręcę. I teleportowaliśmy się w dziurawym kotle.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Miśki następna notka przepraszam że taka krótka. Następna będzie dłuższa. Może będzie w poniedziałek lub we wtorek.

CZARNA


1 komentarz:

  1. Nieźle, ładnie i bajecznie. Masz dobry początek, tylko było by miło gdybyś pisała dłuższe rozdziały;P ale nie przejmuj się, moje też są krótkie :* Zapraszam do mnie na http://do-samego-konca-z-toba.blog.pl/ i czekam na kolejne rozdziały :)

    OdpowiedzUsuń